Do czego służy zautomatyzowane zarządzanie punktami końcowymi?
Ile czasu zajmuje Tobie i Twoim współpracownikom wykonywanie rutynowych zadań z zakresu ujednoliconego zarządzania punktami końcowymi (UEM), takich jak łatanie luk, instalowanie i aktualizowanie oprogramowania czy dbanie o bezpieczeństwo systemów? Z pewnością nie musisz długo zastanawiać się nad odpowiedzią. Prawdopodobnie nie pomylę się, jeśli powiem, że czynności te zajmują znaczną część przeciętnego dnia Twojej pracy.
Natomiast co dokładnie oznacza termin UEM? Najczęściej określa się nim integrację zadań związanych z zarządzaniem cyklem życia klienta dla wszystkich urządzeń końcowych sieci w ramach wspólnych zasad i interfejsu. Punkty końcowe, które zarządzane są przez systemy UEM, oprócz klasycznych komputerów PC i laptopów, to również serwery, smartfony, tablety oraz dedykowane urządzenia przenośne, a od niedawna także telefony VoIP.
baramundi w swojej usłudze do ujednoliconego zarządzania punktami końcowymi (UEM) oferuje również mechanizmy zarządzania urządzeniami mobilnymi (MDM) oraz zarządzania aplikacjami mobilnymi (MAM). Dodatkowo, jako firma dostarczamy rozwiązanie UEM przeznaczone dla sieci IoT w Przemyśle 4.0, które wykorzystywane są w środowiskach produkcyjnych. Celem rozwiązania UEM jest zapewnienie zespołom IT uproszczonych, spójnych oraz terminowych i efektywnych mechanizmów zarządzania infrastrukturą informatyczną organizacji.
Różnorodność systemów i platform
Zazwyczaj liczba urządzeń w średniej wielkości firmie wielokrotnie przewyższa liczebność jej pracowników. Dodatkowo, jeśli weźmiemy pod uwagę różnorodność urządzeń pod względem producenta, lat użytkowania, zastosowania oraz innych czynników to dla administratorów oznacza to tylko jedno: ogromną ilość pracy.
Najważniejsze zadania związane z administrowaniem urządzeniami nie są szczególnie trudne, ale są niezbędne i cykliczne. Właśnie ta przewidywalność stwarza możliwość ich zautomatyzowania. Dzięki temu możliwe będzie wykonanie zadań w krótszym czasie i z mniejszym prawdopodobieństwem popełnienia błędu. Niezależnie od tego czy konkretne działanie jest wykonywane często, okresowo, czy sporadycznie na 50, 500 lub 5000 punktów końcowych.
Większość administratorów IT z łatwością może stworzyć długą listę rutynowych zadań, które nadają się do automatyzacji. Pomyśl tylko, ile razy przeszło Ci przez myśl: "Powinienem napisać do tego skrypt". Właśnie w tej sytuacji przydaje się nowoczesne oprogramowanie UEM, które umożliwia zautomatyzowanie niemal każdego czasochłonnego procesu wykonywanego ręcznie. Jest to m.in.:
- inwentaryzacja sprzętu i oprogramowania;
- zarządzanie licencjami;
- instalacja systemów operacyjnych i aplikacji;
- wykonywanie aktualizacji;
- Dostarczanie urządzeń MDM;
- i inne podobne.
Ważne jest, aby mechanizmy automatyzujące spełniały dwa kluczowe wymagania. Po pierwsze, muszą być w stanie z dużą dokładnością obsługiwać najbardziej szczegółowe i często zmienne zadania związane z zarządzaniem punktami końcowymi. Z drugiej strony, praca z nimi musi być prosta, intuicyjna i wydajna. W końcu jaki jest sens automatyzacji zadań, jeśli proces lub jego wyniki zwiększają nakład pracy lub komplikują sytuację?
Dobre rozwiązaniem UEM powinno ułatwiać pracę zespołów IT za pomocą kilku mechanizmów pozwalających wykonywać częste zadania, takie jak instalacja, konfiguracja i aktualizacja systemów Windows. Idealny scenariusz zakłada, że skrypty można tworzyć w zaledwie kilku krokach, przeciągając i upuszczając predefiniowane, znane operacje, np. instalowanie systemu Windows natywnie lub poprzez klonowanie, włączanie lub wyłączanie określonych opcji systemu operacyjnego, wdrażanie i aktualizowanie popularnych aplikacji, takich jak Office, lub specyficznych aplikacji potrzebnych użytkownikom w dziale finansów, sprzedaży, technicznym, marketingu, itp.
Najważniejsza jest elastyczność. W przypadku aktualizacji dla systemu Windows 11, administratorzy mogą selektywnie instalować tylko pożądane elementy falami lub etapami wdrażania dla różnych grup użytkowników. To podejście uwzględnia nie tylko takie kwestie jak gdzie i kiedy należy wdrożyć poprawki hotfix lub aktualizacje funkcji i zabezpieczeń, ale również dla kogo. Przykładowo, warto rozpocząć aktualizacje od kilku doświadczonych użytkowników, którzy będą mogli potwierdzić wydajność oraz kompatybilność, a następnie wykonać to zadanie dla reszty użytkowników, gdy wszystko będzie działać w odpowiedni sposób. W efekcie zespoły IT będą miały mniej pracy, a jednocześnie zwiększy się wydajności punktów końcowych, zadowolenie użytkowników i ogólne bezpieczeństwo.
Co więcej, UEM zapewnia uporządkowane i spójne podejście do urządzeń mobilnych i innych typów punktów końcowych, a administratorzy sprawują nad nimi kontrolę z poziomu jednej platformy.
Zapewnienie przejrzystości
Automatyzacja zapewnia również działom IT pełną przejrzystość w zakresie struktury i stanu infrastruktury informatycznej.
Przykładowo, nasze rozwiązanie UEM, baramundi Management Suite (bMS), tworzy kompleksowy raport inwentaryzacyjny i wizualną mapę punktów końcowych sieci poprzez automatyczne przechwytywanie, wraz ze szczegółowymi informacjami o wszystkich typach i wersjach sprzętu, systemach operacyjnych i zainstalowanych aplikacjach.
Inwentaryzacja bMS uwzględnia również stan licencji na oprogramowanie na poszczególnych punktach końcowych. To niezwykle ważne w przypadku zarządzania odnawianiem licencji SaaS, unikania nadmiaru lub niedoboru licencji, planowania budżetu IT oraz dokumentowania zgodności z przepisami. Zespoły IT zawsze wiedzą, jakie aplikacje są zainstalowane w jakim miejscu i jak często są używane. Kluczowe jest, aby pamiętać, że nowoczesne rozwiązanie UEM nie tylko daje możliwość prostszego zarządzania wieloma typami punktów końcowych dzięki zastosowaniu spójnego interfejsu i procesów. Dzięki możliwości tworzenia i stosowania wysoce konfigurowalnych automatyzacji dla większości rutynowych zadań związanych z zarządzaniem punktami końcowymi, rozwiązanie UEM zapewnia również administratorom IT czas, którego potrzebują do poszerzania swojej wiedzy, co jednocześnie przyczyni się do zwiększenia niezawodności sieci, bezpieczeństwa IT i zadowolenia użytkowników.